LUNA AMARA

Skąd: Kluż
Powstali w: 1999
Rodzaj muzyki: rock/ alternative
Aktywność: TAK
Ilość płyt: 4
Teksty po: rumuńsku/ angielsku

Dziś zajmiemy się jednym z najpopularniejszych aktualnie zespołów rockowych rumuńskich, za którym zresztą nie przepadam ;) Ale prywatne preferencje do szuflady- proszę państwa- Luna Amarǎ czyli "Gorzki Księżyc".

Z całą pewnością wielu osobom lubiącym muzykę alternatywną, grupa ta przypadnie do gustu, jest to muzyka na poziomie i wcale nie mówię że jest zła (gdzież bym śmiała!) po prostu dla mnie osobiście troszkę za smętna. 
(Choć zdarzają się im "grandżowate" fragmenty)

Jak można wyczytać z wikipedii, nazwa grupy została zapożyczona z angielskiego tytułu filmu Polańskiego "Bitter Moon".
Zespół (pierwotnie pod nazwą Tanagra Noise) założyli wokalista Nick Fǎgǎdar i basista Gheorghe Farcş, w roku 2000 przemianowali się na Luna Amarǎ.

Ich teksty zawierają ostrą krytykę rumuńskiej sceny politycznej.
Grupa jest mocno zaangażowana politycznie i ekologicznie, chłopaki biorą udział w wielu akcjach społecznych, np, na rzecz uczestnictwa w głosowaniach, lub akcji aktywistów ekologicznych Salvati Rosia Montana. Producent muzyczny i dyrektor generalny wytwórni Rebel Music (w której nagrali debiutancką płytę) Gianiny Munteanu powiedział że  Luna Amarǎ  to jedyny zespół  rumuński grający rocka politycznego.
W maju 2003 podczas Festiwalu Dni Europejskich organiator przeciął kable od mikrofonu wokaliscie zespołu, w obawie przed skandalem ;)

Sa bardzo aktywni koncertowo, grają nie tylko w Rumunii ale i poza nią. 

Lista zespołów z którymi Luna Amara dzieliła sceną jest imponująca: FAITH NO MORE, CLAWFINGER, INCUBUS, PARADIE LOST, EXPLOITED(!:) APOCALYPTICA, ANATHEMA, ALICE IN CHAINS, RAMMSTEIN, DEFTONES, a także supportowali samego OZZY OSBOURNA i IGGY POPA :) 

Mogą się pochwalić tym że jako z pierwszych rockowych zespołów rumuńskich włączyli do swojego instrumentarium trąbkę. Zadebiutowali w roku 2000 supportując panią zwaną Ada Milea. 

Jak już wspomniałam na początku, Luna Amarǎ odniosła ogromny sukces w Rumunii, jest najlepiej sprzedającym się zespołem, regularnie zajmującym pierwsze miejsca na listach przebojów, tak że jeżeli kogoś interesuje rumuńska scena muzyczna to stanowczo powinien się nim zainteresować.

SKŁAD:

Mihnea Blidariu - wokal, gitara, trąbka, chłopak jest wszechstronny, poza występowaniem w zespole wydał też 2 tomiki poezji- "No Future", "Mânia.Ro" 

Nick Fagadar - wokale, gitara (ostatnio nagrał swój solowy album "Autumn Hotel", towarzyszyli mu: Sorin- patrz niżej,Domi z zespołu URMA, Andras- klawiszowiec z KUMM)


Petru Garvila - gitara 

Sorin Moraru - bas

Razvan Ristea - perkusja

DYSKOGRAFIA:

"Asfalt" (2004)  debiutancka płyta i od razu duży sukces, wydana w wytwórni Rebel Music. 
Jak podaje niezastąpiony serwis okladki.net:
"zdjęcie zdobiące okładkę wykonał zaprzyjaźniony z zespołem fotograf Claudiu Ciortan. Przedstawia on fragment słynnego Pałacu Telefonii (rum. Palatul Telefoanelor) . Budynek zaprojektowany w stylu arc deco został oddany do użytku w 1934 r., i długo pozostawał najwyższym obiektem w Bukareszcie".

Tracklist:

1. "Gri Dorian"
2. "Oraș" ("Miasto")
3. "Asfalt"
4. "Ego nr. 4"
5. "Roșu aprins" ("Karmazynowy")
6. "Your Garden"
7. "Mara (acoustic)"
8. "Dizident"
9. "Antidot"
10. "Folclor"
11. "Simplify My Spider"
12. "Stare de graţie" ("Stan łaski")
13. "Tanagra Noise"
14. "Unfed"
15. "Ciudat (acoustic)" ("Dziwny")

"Loc lipsǎ" (2006) ("Brakujące miejsce") płyta nagrana w wytwórni ROTON,

wystąpili na niej gościnnie Andy Ghost z grupy ALTAR, Ombaldon z hip-hopowej grupy PARAZITII (którą nota bene bardzo lubię;) i saksofonista Mihai Iordache z KUMM

Tracklist:

1. "Loc lipsă" (with Ombladon)
2. "Întunecare" ("Niejasność")
3. "Se întamplă-n România" (with Andy Ghost)
4. "Albastru" ("Niebieski")
5. "Luni de fiere" ("Miesiące melancholii")
6. "La Vedere" ("Do widzenia")
7. "Lume Oarbă" ("Ślepy świat")
8. "Downtown Jesus"
9. "Umbră Copil"("Cień dziecka')
10. "Somn" ("Sen")
11. "În Cercuri" ("W okolicy")
12. "Cui și spin" ("Gwóźdź i cierń")
13. "Happiness Provider"
14. "Din valuri ard" (with Mihai Iordache)

"Don' t Let Your Dreams Fall Asleep" (2009) akustyczna płyta na której większość utworów jest po angielsku (aż 9) i tylko 3 po rumuńsku, płyta zawiera hity "Chihlimbar" ("Bursztyn") i "Unghii de drac" ("Szpony diabła"), które znalazły się na szczytach list przebojów.

Tracklist:

1. "Into Another"
2. "Transitions"
3. "Chihlimbar"
4. "Unghii de drac"
5. "True Sunshine"
6. "Deadends"
7. "No Return"
8. "Kill the Dancer"
9. "Hunt the Wire"
10. "Floodmoses"
11. "Little Sun"
12. "Mara (2008)"

"Pietre  în alb" ( 2011) ("Białe kamienie") tym razem proporcje odwrotne, z 13 utworów 9 jest po rumuńsku a 4 po angielsku. Na tej płycie muzycy wracają do mocniejszego grania. 
Wydana w A&A Records.

Tracklist:

1. "În gol" ("Bezmyślnie")
2. "Bathtub glory"
3. "Versus"
4. "Când totul a murit tăcut" ("Kiedy wszystko odeszło w milczeniu")
5. "În tine tu" ("W tobie ty")
6. "În lumină" ("w świetle")
7. "Doar gândul" ("Tylko jedna myśl")
8. "Pietre în alb" ("Białe kamienie")
9. "Are we happy now"
10. "Glow"
11. "Monkey retail"
12. "Oameni noi"
13. "Toți la fel" ("Wszyscy tacy sami")

Na koniec:

kilka "najznańszych" kawałków Luny, 

"Gri Dorian" z płyty "Asfalt"
klip do tego utworu był ocenzurowany ze względu na zawartą w nim krytykę polityczną (tak wyczytałam, nie wiem o co dokładnie chodzi bo w klipie nie ma nic politycznego, chyba że chodzi nie rozumiem jakiś rumuńskich podtekstów albo po prostu widziałam wersję już ocenzurowaną;)

"Folclor" - bardzo fajna i wybitnie popularna piosenka również z piewszej płyty, z tekstem:

"jestem masochistą- mieszkam w Rumunii,
zastanawiam się ile jeszcze wytrzymam w tym szaleństwie,
polityka przyprawia mnie o mdłości,
rząd to marionetki
Jestem piromanem, włączam telewizor,  
widać jak za pieniądze manipulujecie narodem,

wszystko jest jedynie dekoracją, dajcie mi topór!"

;)
no i wreszcie jakieś mocniejsze brzmienie :)

i najnowszy teledysk grupy do obejrzenia tu:

http://player.vimeo.com/video/60536467?byline=0&portrait=0

(trzeba przyznać że jest świetnie zrobiony)

Pozdrawiam:)

MONARCHY

Skąd: Bukareszt
Powstali w: 2009
Rodzaj muzyki: power/progressive metal/ energy metal
Aktywność: TAK
Ilość płyt: 1
Teksty po: angielsku

Dla odmiany po tych wszystkich dinozaurach rocka, dziś coś współczesnego i zdecydowanie mocniejszego.
Z dużą ciekawością zabrałam się za ten zespół, ciekawa jak tu będzie z ta progresją. 
Jako datę powstania grupy MONARCHY podaje się 2009 rok ale prawdą jest że zaczęli już grać w latach 90.

Jak do tej pory nagrali dopiero jedną płytę (o tytule sugerującym wiele ale napewno nie progresję- "Feeding the beast" ;) ale zdobyli już niezłą renomę w Rumunii, wokalista jest uznawany za jednego z lepszych w kraju (faktycznie- jest ewidentnie utalentowany) i udało im się dzielić scenę z np. Judas Priest, Whitesnake i Hatebreed.

Co więcej- SLASH określił ich jako "jeszcze nieodkrytą, ale jedną z najbardziej obiecujących grup w Europie". Całkiem przyzwoita rekomendacja :)

Jesli o mnie chodzi, to ja na kolana nie padłam, wolałabym coś mocniejszego (stanowczo wolę AKRAL NECROSIS). Jest to muzyka przywodząca na myśl miejscami DREAM THEATER - a za nimi nie przepadam (choć napewno dla niektórych to będzie właśnie element zachęcający)

SKŁAD:

Dragos Cretu - wokal

Marian Leusteanu - bas

Iulian Rob - gitara

Cornel Stefan - klawisze

DYSKOGRAFIA:

"Jamming" ( 2009) demo zawierające 4 utwory

Tracklist:

1. Earthquake

2. Endless Journey

3. Tribute

4. Soul Insanity

"Feeding the Beast" (2012) pierwsza wspomniana już płyta, nie da się odmówić dobrego poziomu nagranego materiału. Faktycznie pobrzmiewają tak progresywne jak i powermetalowe (np "Rise and Fall") nuty, wokalista naprawdę jest bardzo uzdolnionym gościem - jego barwa przywodzi na myśl Johna Petrucci z Dream Theater) choć wg mnie niestety brakuje mu trochę powera i charyzmy, ale może mi się wydaje.

Jedyne zastrzeżenie może być takie, że album zawiera wszystkie 4 utwory z dema, do tego 2 kolejne utwory były już wcześniej grane na koncertach, tak że jedynie 3 kawałki są tak naprawdę nowe.

Tracklist:

1. Hysteria

2. Soul Capture

3. Rise and Fall

4. Earthquake

5. Endless Journey

6. Feeding the Beast

7. Soul Insanity

8. At the World' s End

9. Tribute

*

Zostaje tylko czekać na kolejna płytę i patrzeć jak rozwinie sie ich kariera. Zważywszy na to że śpiewają po angielsku- jest spora szansa na zyskanie słychaczy poza Rumunią.

Na koniec:

"Rise and Fall" wg mnie jeden z bardziej udanych kawałków, nie da się nie zauważyć jego klasy; i choć to nie do końca moja muzyka to chylę z głowy wirtualną czapkę

i "Hysteria"

Czołem :)

AKRAL NECROSIS

Skąd: Bukareszt
Powstali w: 2006
Rodzaj muzyki: black metal
ktywność: TAK
Ilość płyt: 1
Teksty po: angielsku

Po tym jak ostatnio musiałam się przemęczyć z kilkoma grupami których muzyka aż tak mnie nie rajcuje, tym razem wreszcie dla odmiany coś co mi się podoba :)

Jest to stosunkowo młody zespół AKRAL NECROSIS z Bukaresztu, ale mimo tego że młodziutki to już dość znany i jak najbardziej dający radę :)

Logo zespołu zostało zaprojektowane przez znanego grafika Costina Chioreanu,
więcej o nim TU.

Wokalista grupy - Octav Necrosis, tak się wypowiada w wywiadzie dla metalfan.ro o twórczości grupy na tle sceny metalowej rumuńskiej:

"Nasze brzmienie jest agresywne, zainspirowane przez death i trash, a nie metal atmosferyczny.

Jest dużo grup blackmetalowych  w Rumunii, jedne bardziej znane, inne undergroundowe. Zaobserwowałem że wiele spośród nich porusza się w gatunku "atmosferic" i opierają się na temacie przodków, natury etc. Lepiej żeby to już zostawiły Negurze Bunget, oni przynajmniej robią to dobrze.

Osobiście nie znoszę tego typu tematów (z małymi wyjątkami).

Chciałbym zobaczyć więcej grup grających agresywny black metal."

 (AMEN;)

 Zespół może się pochwalić już min supportowaniem Hecate Enthroned.

Wokalista zespołu SYN DE SASE TRI (ex NEGURA BUNGET) Corb, zapytany o aktualnie najlepsze zespoły metalowe rumuńskie na pierwszym miejscu wymienił (obok DORDEDUHA, INDIAN FALL i BUCOVINY) AKRAL NECROSIS właśnie :)

A propos image scenicznego wokalista w wywiadzie dla metalfan powiedział:

"Od początku istnienia zespołu zdecydowaliśmy stosować corpsepaint. Sposób w jaki rozmywa się na twarzy symbolizuje degradację duchową przez które przechodzi rasa ludzka.
Model który wybraliśmy nie jest symetryczny, odzwierciedla brak równowagi pod różnymi względami".

SKŁAD:

Octav "Necrosis" Medis - wokal

Alex - perkusja

Victor B. - gitara (ex WORMGOD, NEGATIVE CORE PROJECT)

Mishu - bas (ex SNAPJAW)

DYSKOGRAFIA:

"Outcast Litanies" (2011) epka, fajne wydawnictwo, zawierające 5 kawałków, w tym zajebisty "Pandemic Dominium", a także jego żartobliwą przeróbkę, która okazała sie na tyle dobra że równiez umieszczono ją na epce.

Utwór ten pojawi się także na pierwszej płycie zespołu i da jej tytuł, gdyż jak mówi wokalista- najlepiej oddaje koncept ich muzyki.

Tracklist:

1. Intro

2. Pandemic Dominion

3. Unvelling Deconstruction Part II

4. Slay the Whore

5. Pandemic Dominion (Graveyard Lo-Fi Mix)

"Pandemic Dominion" (2012) pierwszy LP, za fajną okładką stoi naprawdę fajny album, miejscami zajedzie Sepulturą (co mi bynajmniej nie przeszkadza;) ale generalnie to fajny black metal bez smęcenia, zrobiony na europejskim poziomie, wokalista też jak najbardziej daje radę.

W wywiadzie z nim wyczytałam, że koncept albumu opiera się na złu tkwiącym w każdym człowieku. Bohaterem płyty jest anioł Serafin któy wchodzi w kontakt z ludźmi, co staje się przyczynkiem do konfliktu dobro / zło.

Okładka przygotowana tak samo jak logo przez Chioreanu.

Tracklist:
1. Now Descends the Angel
2. Pandemic Dominion
3. Merchant of flesh
4. Slay the Whore
5. House of Slavery
6. Reflections in Blood
7. Unveilling Deconstruction (Part I)
8. Unveilling Deconstruction (Part II)


Czekam na kolejne płyty bo  AKRAL NECROSIS to jeden z moich rumuńskich blekowych faworytów:)

Na koniec: wspominane już "Pandemic Dominion" :) Teledysk dupy nie urywa, ale przynajmniej wpisuje się w kanony i chłopaki się nie błaźnią (jak np. wspomniana Inopia)

Polecam, pozdrawiam :)

KRYPTON

Skąd: Bukareszt
Powstali w : 1982
Rodzaj muzyki: Heavy metal (?)  który ewoluował w melodyjny pop ;)
Aktywność: NIE w metalowej formie 
Ilość płyt: 4
Teksty po: rumuńsku

Witam :)

Dziś KRYPTON - przez krytyków i prasę muzyczną uznany za "najlepszy rumuński zespół heavy metalowy lat '90". 

Co ciekawe  historię zespołu można podzielić na "stary Krypton" i "nowy Krypton". Interesuje nas tylko stary, bo tylko on ma cokolwiek wspólnego z tematem tego bloga (jak ktoś założy stronę o rumuńskim ciotowatym popie, wtedy będzie mógł spokojnie ująć nową twórczość grupy ;)

Zespół powstał pod nazwą Kripton Fort, dopiero później przemianował się na KRYPTON.
Jest to grupa która w latach 90 konkurowała np z IRIS, CARGO, HOLOGRAF, COMPACT, ROSU SI NEGRU i VOLTAJ.

Podobnie jak Timpuri Noi, Krypton też zadarł z władzą, członkowie zespołu byli niejednokrotnie przesłuchiwani przez Securitate, co więcej zostali nawet 3- krotnie zatrzymani (2 razy na 6 miesiecy, a za trzecim razem już na rok).

Zespół został założony przez Dragosa Docana (wokalistę i przyszłego kompozytora grupy) i Eugena Mihaescu.    

Przyznam że mam problem z Kryptonem: starałam się do niego przekonać, bo to ważny zespół, bo to znany zespół, bo to swego rodzaju klasyka... i lipa. Przegrzebałam się przez dyskografię szukając punktu zaczepienia i tego całego "heavy metalu" i nic :( 

Ja osobiście stanowczo wolę CARGO, nie da się jednak oczywiście nie przyznać że i Krypton trzeba znać:)


SKŁAD: znowu ciężko podać skład bo jeden muzyk przyszedł, w międzyczasie inny odszedł, a do tego różne źródła różnie podają...  ale ogólnie rzecz biorąc do grupy w każdym razie należeli:

Dragos Docan - wokal, bas, muzyka + teksty piosenek, odszeł z grupy w 2000 roku i założył -  grupę "HAIDUCII") na jego miejsce za mikrofonem wszedł Razvan Fodor.

Eugen Mihǎiescu - wokal, gitara

Niki Dinescu  - perkusja (1986- 1989)

Razvan "Lapi"  Lupu - perkusja

DYSKOGRAFIA:

"Formaţii rock vol. 7" (1982) split na którym Krypton zamieścił 4 kawałki, np dość znany utwór "Fata Morgana" przypominający żywo dokonania naszej polskiej Republiki

Tracklist:
1. Barock - Cantec de pace
2. Barock - Castelanii
3. Baroc - Furtuna
4. Hardton - Destin
5. Hardton - Drumul vietii
6. Hardton - Timidul
7. Krypton - Camasa pacii
8. Krypton - Avertisment
9. Krypton - Fata Morgana
10. Prefix 990 - Pamant cu flori
11. Prefix 990 - Frunze-ngalbenite

"30 minute" (1988) pierwsza płyta zespołu, (faktycznie trwa 30 minut ;), dziwna i wg mnie słaba płyta, nagrana w Electrorecord

Tracklist:

1. Prietena Mea ("Moja dziewczyna")
2. Treizeci de Minute (Trzydzieści minut")
3. Ploaia ("Deszcz")
4. Adeseori ("Często")
5. Fetele cu Ochii Verzi ("Dziewczyny o zielonych oczach")
6. Poveste cu un Clown ("Opowieść z klaunem")
7. Tatiana
8. Ora Tarzie ("Późna godzina")

"Fǎrǎ teamǎ" (1909) "(Bez strachu") jeden z dwóch (razem z kolejnym "Lanţurile" ) najlepiej sprzedających się albumów zespołu, odnalazł się na niej dzięki Bogu jeden kawałek który mi się nareszcie spodobał, "Am crezut in ochii tai" (" Dorosłem na twoich oczach") przywodzący na myśl Scorpions, tytułowe "Fara teama" też nie jest złe, generalnie wg mnie to ich najlepszy album 

Tracklist:
1. Nemuritori
2. Incearca sa crezi
3. Sint doar un nor
4. Cheama-ma
5. Capriciu 4
6. Am crezut in ochii tai
7. Inima de fata
8. Fara teama

"Lanţurile" (1991) ("Łańcuchy")  2 płytowa rock- opera, wystąpiło na niej sporo gości, w tym Cristian "Trantoru" Ilie, wokalista VOLTAJ.

Płyta opiewa  Rewolucję i upadek komunizmu, jest uważana za największe osiągnięcie zespołu (co mnie ponownie zaskakuje, ciężko te płytę nazwać choćby rockową, wg mnie jest smętna i absolutnie nie łapie za jaja, ale rozumiem że może ma dla Rumunów znaczenie sentymentalno- historyczno- ideologiczne ?)
(jeden ładny utwór to instrumentalne "Lanţurile", gdzie panowie pokazjuą swoje mozliwości techniczne)

"Am dormit prea mult" (1997) ("Za długo spałem") ostatnia płyta z Dragosem jako liderem

Tracklist:
1. Feciori De Lele
2. Foarte Rău
3. Va Fi Rândul Tău
4. Nu Mă Bate, Măi Bărbate!
5. Cântecul Nebunului
6. Am Dormit Prea Mult
7. Cioara
8. Vinovat
9. Sătul De Tot Şi Toate
10. Fără Bani
11. Cântic Haiducesc
12. Să Bem, Să Bem, Să Bem!
13. Gangsta'
14. Ziua Schimbării 

*** 

Potem nastał "nowy Krypton" który nas już nie interesuje, nagrali 3 płyty: "Comercial" (2001), "Stresat de timp" (2002) i  "Deasupra lumii" (2004), jako dowód ich "spopelinizowania" mogę wrzucić okładkę drugiej płyty- mówi sama za siebie ;) ciekawostką przyrodniczą jest fakt, że po przejściu na pop zespół zrobił mega karierę w mainstreamie :)

Przyznaję że szokujące jest to, co Razvan Fodor uczynił Kryptonowi, a właściwie jeszcze bardziej mnie zastanawia co skłoniło starych członków zespołu do podjęcia takiej metamorfozy... cóż, gdy nie wiadomo o co chodzi....

Na koniec:

coś ze starego Kryptona (powiedziałabym starego "dobrego" Kryptona, ale średnio dobre to jest wg mnie: piosenka o przynajmniej sensownym tytule "Napijmy się"

wspomniany "scorpionsowaty" "Am crezut in ochii tai":

i dla porównania coś po "liftingu", piosenka "Lasa- mi speranta" ("Zostaw mi nadzieję"), stała się swego czasu hitem w MTV. Komentarz zbędny, upadek aż nadto widoczny  ;)

Pozdrawiam :)

PARTIZAN

Skąd: Bukareszt
Powstali w : 2001
Rodzaj muzyki: rock/ alternative
Aktywność: TAK
Ilość płyt: 2
Teksty po: rumuńsku 

Witam, 
wspominałam juz o Partizanie przy okazji Timpuri Noi,  jest on  bowiem dzieckiem byłego wokalisty tegoż - Artana, który pociągnął za sobą większość składu.

Cieszę się, że piszę dziś właśnie o tym zespole, ponieważ miałam niewątpliwą przyjemność być na jego koncercie w Sibiu, podczas mojej ostatniej wyprawy do Rumunii w styczniu 2013:)

Nie wiedziałam wtedy wprawdzie z czym mam do czynienia (trafiłam tam bowiem przypadkiem) teraz za to na szczęście już wiem a teraz i Wy będziecie wiedzieć :)
Warto bo zespół jest naprawdę spoko:)

*

Zespół powstał w 2001 roku, w latach 2004- 2011 zawiesił działalność (wokalista- Artan wrócił na chwilę do Timpuri Noi) ale aktualnie znów są aktywni i koncertują :)

Póki co mają na swoim koncie dwie płyty i 3 teledyski, ich piosenka "Fata mea" była prawdziwym hitem w 2002 roku.
Na koncertach wykonują zarówno swoje nowe utwory, jak i te z repertuaru Timpuri Noi.

To co tworzą w Partizanie, Artan charakteryzuje jako "modern rock". Cokolwiek to znaczy, faktem jest że to bardzo energetyczna i żywiołowa muzyka ze sporą dawką humoru:)

SKŁAD:

 Adrian "Artan"  Pleşca - wokal (więcej informacji o nim można znaleźć w notce o Timpuri noi)

Rǎzvan "Suedezu" czyli "Szwed"  Moldovan - gitara i wokal (przeszedł razem z Artanem do Partizana)
ksywkę swa zawdzięcza faktowi że w roku 1989 wyemigrował do Szwecji. Teraz mieszka na dwa kraje, wracając do Rumunii na koncerty/ nagrania.
Miałam okazję z nim osobiście rozmawiać (Dzięki A!!:) i wiem np. że jeździ starym Saabem :) Na scenie jest to prawdziwe zwierzę, poza nią to dość spokojny człowiek.
Przyznam że się w nim troszkę podkochuję ;)

Cǎtalin Neagu - perkusja (zmarł na serce w roku 2011)  (również ex - Timpuri Noi)

Vali Neamţu - perskusja  (ex Iris)

Cristian Sandu (ex Krypton)

Vasile Malic - bas

Dan Muşetescu - gitara

DYSKOGRAFIA:

"Am cu ce" (2002) ("Mam czym") faktycznie Artanowi udało sie wprowadzić elementy elekroniczne na które nie zgadzał się Dan Iliescu w Timpuri Noi. Na koncercie wypada to lepiej, znacznie bardziej żywiołowo niż na płycie, da się jej oczywiście posłuchać, ale wolałabym coś z większym pałerem;)

Tracklist:
1. Fata Mea ("Moja dziewczyna")
2 Sah
3 Perfect  (znany przebój z repertuaru Timpuri Noi, ale przearanżowany)
4 Dedicatii
5 Lumea Tacerii  ("Świat ciszy")
6 Note De Calatorie  ("Zapiski z podróży")
7 Dedicatii 2
8 Banii  ("Pieniądze")
9 Dusmania ("Nienawiść")
10 Da-ne Doamne si mai mult  ("Daj nam o Panie więcej")
11 Fata Mea (dans)

"Bucureşti" (2003) druga płyta zespołu, podobna w klimacie do pierwszej, zresztą dzieli je tylko rok 

Tracklist:
1. Deplasarea obiectelor
2. Mii de scuze ("Tysiące wymówek")
3. Pornesc primul de la stop
4. Hai, mai fa, mai fa
5. Android Leontin
6. 30 fete ("30 dziewcząt")
7. Salajan - Salajan
8. M-am nascut in  ("Urodziłem się w Bukareszcie") 
9. I.O.R.
10. Papusea masculina ("Przystojniak")

Na koniec:


najfajniejszy wg mnie utwór z płyty "Am cu ce", przy okazji jest to piosenka z "moim" Moldovanem w roli głównej ;) która przy okazji świetnie oddaje klimat twórczości i koncertu Partizana :)
"Dusmania"

również z pierwszej płyty utwór "Banii"

i coś z drugiej płyty, kawałek "dyskotekowy" ;), "Papusea Masculina" ("Przystojniak")

POLECAM :)

* plakat zakoszony z drzwi klubu, dzięki P :)