Skąd: Bukareszt
Powstali w: 2009
Rodzaj muzyki: power/progressive metal/ energy metal
Aktywność: TAK
Ilość płyt: 1
Teksty po: angielsku
Dla odmiany po tych wszystkich dinozaurach rocka, dziś coś współczesnego i zdecydowanie mocniejszego.
Z dużą ciekawością zabrałam się za ten zespół, ciekawa jak tu będzie z ta progresją.
Jako datę powstania grupy MONARCHY podaje się 2009 rok ale prawdą jest że zaczęli już grać w latach 90.
Jak do tej pory nagrali dopiero jedną płytę (o tytule sugerującym wiele ale napewno nie progresję- "Feeding the beast" ;) ale zdobyli już niezłą renomę w Rumunii, wokalista jest uznawany za jednego z lepszych w kraju (faktycznie- jest ewidentnie utalentowany) i udało im się dzielić scenę z np. Judas Priest, Whitesnake i Hatebreed.
Co więcej- SLASH określił ich jako "jeszcze nieodkrytą, ale jedną z najbardziej obiecujących grup w Europie". Całkiem przyzwoita rekomendacja :)
Jesli o mnie chodzi, to ja na kolana nie padłam, wolałabym coś mocniejszego (stanowczo wolę AKRAL NECROSIS). Jest to muzyka przywodząca na myśl miejscami DREAM THEATER - a za nimi nie przepadam (choć napewno dla niektórych to będzie właśnie element zachęcający)
SKŁAD:
Dragos Cretu - wokal
Marian Leusteanu - bas
Iulian Rob - gitara
Cornel Stefan - klawisze
DYSKOGRAFIA:
"Jamming" ( 2009) demo zawierające 4 utwory
Tracklist:
1. Earthquake
2. Endless Journey
3. Tribute
4. Soul Insanity
"Feeding the Beast" (2012) pierwsza wspomniana już płyta, nie da się odmówić dobrego poziomu nagranego materiału. Faktycznie pobrzmiewają tak progresywne jak i powermetalowe (np "Rise and Fall") nuty, wokalista naprawdę jest bardzo uzdolnionym gościem - jego barwa przywodzi na myśl Johna Petrucci z Dream Theater) choć wg mnie niestety brakuje mu trochę powera i charyzmy, ale może mi się wydaje.
Jedyne zastrzeżenie może być takie, że album zawiera wszystkie 4 utwory z dema, do tego 2 kolejne utwory były już wcześniej grane na koncertach, tak że jedynie 3 kawałki są tak naprawdę nowe.
Tracklist:
1. Hysteria
2. Soul Capture
3. Rise and Fall
4. Earthquake
5. Endless Journey
6. Feeding the Beast
7. Soul Insanity
8. At the World' s End
9. Tribute
*
Zostaje tylko czekać na kolejna płytę i patrzeć jak rozwinie sie ich kariera. Zważywszy na to że śpiewają po angielsku- jest spora szansa na zyskanie słychaczy poza Rumunią.
Na koniec:
"Rise and Fall" wg mnie jeden z bardziej udanych kawałków, nie da się nie zauważyć jego klasy; i choć to nie do końca moja muzyka to chylę z głowy wirtualną czapkę
i "Hysteria"
Czołem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Piszcie :)